Pytanie: Od miesiąca zarządzam grupą kilkunastu handlowców obsługujących sklepy. Problem w tym, że wcześniej to byli moi koledzy. Niestety, nie przejąłem zespołu, który ma dobre wyniki, byłem akurat najlepszym handlowcem i teraz, gdy awansowałem, zespół sprzedaje jeszcze mniej, ponieważ nowa osoba, zatrudniona na moje miejsce, nie sprawdza się albo jeszcze się nie rozkręciła. Kierownictwo liczy na to, że zdyscyplinuję sprzedawców, a koledzy – że będę im odpuszczał. Kiedy jestem zbyt ostry, część kolegów się obraża. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji? Czy nie byłoby lepiej, gdyby kierownictwo przeniosło mnie na równoległe stanowisko, gdzie nie mam znajomych w zespole?
Opinia eksperta
Wczoraj kolega, dzisiaj szef. Jedno z najtrudniejszych pytań, jakie możemy sobie postawić, będąc szefem, to: być szefem czy kolegą? A może szefem i kolegą jednocześnie? To, niestety, niemożliwe. Problem wielu menedżerów polega na tym, że mieszane są relacje kolega – kolega i szef – podwładny, co stwarza ogromne problemy.
Pozostałe 83% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz też zobaczyć ten artykuł i wiele innych w naszym portalu Sprzedaz 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.